Deep inside the silence staring out upon the sea
The waves are washing over half forgotten memory...

9 października 2010

Hísiwë - 6.

I rozmyło się wszystko, aż obraz ukształtował się inaczej, światło zastąpiła ciemność.

Biegłem główną ulicą, mijając elfów z pochodniami w dłoniach. Już łuczywa płonęły zatknięte na ścianach budynków i przy kamiennych bramach. Widziałem, że większość Noldorów już się pakuje, znosi na drogę kufry, a zewsząd dobiegały mnie to krzyki, to głośne szepty, słowa wyrzucane ze ściśniętych od wzburzenia gardeł.

– Odchodzimy! Odchodzimy stąd! Wracamy do domu, nad Cuiviénen, skąd ojcowie naszych ojców przyszli! Zbudujemy nowy Tirion, nowy Eldanórë[1]!

A w ciemności, która kłuła mnie w oczy, jakiej się nagle zacząłem bać bardziej niż czegokolwiek w życiu, wszystko to brzmiało jak głosy obcych duchów[2]. I przestraszyłem się nagle, bo przypomniało mi się, jak ojciec mojej matki, Ranyar, Ten Który Się Przebudził, opowiadał mi o dziwnych stworach mieszkających w nieskończonych lasach Endoru, to wyjących rozpaczliwie w ciemnościach, to zdradliwie nawołujących elfim głosem... Ale już brat mój, Melnarë, pakował nasze rzeczy, ja już postanowiłem odejść, teraz już nie chciałem się bać.

Wbiegłem na schody, prawie że osmaliwszy sobie włosy ogniem pochodni, drzwi stały otworem, a w środku chybotał się mały płomyk lampki. Wpadłem do środka, wydało mi się, że nikogo nie ma, lecz zaraz za sobą wyczułem obecność kilku osób.

– Hísiwë – szepnęła Lauriel. Wszyscy stali pod ścianą, po obu stronach wejścia. Jej ojciec z mieczem w dłoni, obok bracia. Poczułem zimno. Zrozumieli. Wciąż wpatrzeni we mnie. Bez słowa.

Skłoniłem głowę.

I nic nie mogłem powiedzieć, ponieważ wiedziałem, że zostałem osądzony. Osądzony jako głupiec i tchórz.




[1] (quen.) Kraj Eldarów.




[2] Doszłam do wniosku, że Eldarom było znane, chociażby w kontekście ich mitów (a jednak) pochodzenia przedamańskiego, pojęcie „ducha”, jako obcego, nieelfiego i niecielesnego bytu.


1 komentarz:

  1. Osądzony, bo postanowił przyłączyć się do Buntu Noldorów? Czy dlatego, że czuł w duszy strach i niepokój?

    OdpowiedzUsuń